Debiut STS Holding, lidera wśród bukmacherów, już blisko Spółka zamierza przeprowadzić ofertę publiczną i wejść na GPW

Wskazał, że na GPW jest wiele niedowartościowanych spółek. „Skarbiec to ciekawy przykład spółki, która jest wyceniana w bardzo zły sposób, gdyż ma ona 185 mln zł kapitalizacji i 170 mln zł gotówki na koncie” – podkreślił. Spółka posiada nowoczesne punkty przyjmowania zakładów, które znajdują się w każdym większym mieście w Polsce – łącznie na terenie kraju jest ich ponad 400. Bukmacher aktywnie angażuje się we wspieranie polskiego sportu, będąc największym prywatnym podmiotem na rodzimym rynku sponsoringu. STS angażuje się także we wspieranie esportu. Obecnie Spółka rozważa złożenie aplikacji o licencję holenderską.

W naszej ocenie spółki tej wielkości powinny być notowane na giełdzie. Środki pozyskane z emisji posłużą m.in. Do rozwoju portfolio inwestycyjnego w ramach family office – powiedzieli podczas czatu inwestorskiego Mateusz Juroszek i Dawid Prysak, przedstawiciele Forex ci trzeba zainwestować STS Holdingu. Spółka wyceniła się wysoko, ale jeśli uda jej się realizować deklarowane cele dynamiki wzrostu przychodów, to nie jest wyceniona przesadnie wysoko. Niektóre fundusze mogą po prostu nie chcieć / nie móc inwestować w biznes hazardowy.

  • Swoje „3 grosze” dołożyła też wielka przegrana Polski na mundialu w Rosji.
  • Usługi spółki obejmują zakłady sportowe, zakłady na sporty wirtualne, internetowe kasyno (dostępne poza Polską), BetGames i zakłady na wyniki wydarzeń e-sportowych.
  • Rozwój można też osiągnąć przez dalszą ekspansję zagraniczną oraz podgryzanie szarej strefy zakładów przyciągając klientów bonusami.
  • Od lat wdraża strategię “mobile-first”.

Na koniec prezes zaznaczył, że STS ma duży bufor kredytowy i w sytuacji znalezienia potencjalnej okazji akwizycyjnej może z niego skorzystać. Cena ustalona za akcję STS na poziomie 26 zł za akcje oznacza kapitalizację bliską 4 mld zł. Jest to więc kolejna, po Grupie Pracuj i Murapolu spółka z szansą na załapanie się do indeksu mWIG40. Osobiście nie wierzę w tak wielkie roszady indeksowe, żeby wszystkie te 3 podmioty znalazły się w indeksie szybko, ale subiektywnie myślę, że faktycznie Grupa Pracuj i właśnie STS mają na to o wiele większe szanse, niż Murapol. Oferta publiczna akcji obejmuje około 46.87 mln dotychczasowych akcji, co daje wartość ok. 1.2 mld złotych.

  • Spółka stworzyła ponadto własny system wypłat STSpay, umożliwiający szybkie przelewy przez całą dobę przez 7 dni w tygodniu.
  • Obecnie 100% akcji spółki należy do rodziny Juroszków.
  • Czujne oko zauważy, że te trzy wydarzenia, które stanowią zbiór zamknięty wydarzeń możliwych do realizacji, swoim prawdopodobieństwem realizacji nie sumują się do 100%, ale do 105.09%.
  • Wzmacnia jej transparentność i pozytywnie wpływa na rozpoznawalność oraz świadomość marki.
  • Akcji nalezy do Juroszek Investments, 38,91 proc.
  • Wartość zawartych zakładów bukmacherskich wyniosła 2,42 mld zł.

Czy warto zapisać się na debiut STS?

Firma STS budzić może jednak większe zainteresowanie. Przede wszystkim skala biznesu jest tu trochę większa, inwestorzy są dziś bardziej aktywni, a i cała branża bukmacherska ostatnie dwa lata może zaliczyć do naprawdę udanych. Czy więc warto zainteresować się akcjami STS i złożyć swój zapis na ten debiut? Przeanalizowałem prospekt spółki i już wiem, co ja zrobię. Niniejszy dokument nie jest przeznaczony do dystrybucji w Stanach Zjednoczonych Ameryki, Australii, Kanadzie, Republice Południowej Afryki lub Japonii. Niniejszy materiał ma wyłącznie charakter informacyjny i w żadnym przypadku nie stanowi oferty ani zaproszenia, jak również podstawy podjęcia decyzji w przedmiocie inwestowania w papiery wartościowe spółki STS Holding S.A.

Tą gotówką do tej pory chętnie dzielono się z akcjonariuszami. Ciężko się temu dziwić, skoro de facto oznaczało to wypłatę dla Prezesa i jego ojca (głównymi akcjonariuszami są Mateusz Juroszek i jego ojciec Zbigniew). Przyszła polityka dywidendowa zakłada jednak, że w perspektywie średniookresowej intencją jest wypłacanie 100% zysku w formie dywidendy.

rzeczy, które warto wiedzieć o IPO STS Holding

Według niego, wśród takowych są m.in. Prezes zaznaczył, że nie ma planów dalszej sprzedaży akcji STS British Pound: GBP/USD (GBP=X) Analysis and Trade Ideas Holding. STS Holding podał cenę ostateczną za jedną akcję niższą od ceny maksymalnej. Spółka poinformowała również o liczbie oferowanych akcji.

Na warszawską giełdę wybiera się STS Holding, czyli największy bukmacher w Polsce. IPO spółki to niewątpliwie pod wieloma względami jedna z najciekawszych ofert tego roku. Mowa o dużej, znanej marce, prowadzącej wysoko marżowy biznes. STS Holding na podstawie danych Ministerstwa Finansów szacuje, że w 2020 r. Przewaga nad drugą Fortuną (ok. 28 proc. udziału) jest spora. Tu warto przypomnieć, że branżowy wicelider był kiedyś notowany na GPW, ale z racji „zagranicznego pochodzenia” nie cieszył się powodzeniem wśród inwestorów.

Mocne i słabe strony STS Holding

Trzeci na rynku forBET odpowiadał w ubiegłym roku za 7 proc. Obrotów, a pozostali konkurenci z branży zanotowali niskie kilkuprocentowe wartości. STS Holding działa również na skalę międzynarodową dzięki licencjom w Wielkiej Brytanii oraz Estonii, skąd oferuje usługi na kilku rynkach. Grupa zamierza złożyć wniosek o wydanie zezwolenia na urządzanie gier hazardowych w Holandii. STS Holding to założona w 1997 roku będąca obecnie jako Grupa największą firmą bukmacherską w Polsce, która działa również na skalę międzynarodową. Bukmacher posiada licencję w Wielkiej Brytanii oraz Estonii, skąd oferuje usługi na kilku rynkach.

STS Holding ustalił cenę ostateczną. Inwestorzy objęli wszystkie akcje oferowane w IPO

Wskazuje, że cena 24,80 zł za akcję proponowana w wezwaniu, które ogłosi Entain CEE, jest o 22 proc. Wyższa od jego wyceny GBP/USD: inicjatywa kierowana przez kupującego bukmacherskiej spółki. STS będzie jedyną spółką z branży bukmacherskiej na GPW. Warto wspomnieć, że pierwszą spółką z tej branży notowaną na warszawskiej giełdzie, była czeska spółka Fortuna Entertainment Group, obecna na parkiecie do 2018 r. Spółka uzyskała przychody w wysokości 326,8 mln zł, co przełożyło się na zysk netto wynoszący 134,6 mln zł.

Zapisy na akcje od inwestorów indywidualnych przyjmuje Konsorcjum Detaliczne obejmujące:

Po zakończeniu oferty publicznej dotychczasowych akcjonariuszy będzie obowiązywał lock-up przez okres 360 dni od dnia debiutu spółki na GPW, a więc w tym czasie nie będą sprzedawać swych akcji. Na rynku – po wycofaniu Fortuny – nie ma spółki porównywalnej do STS. Pod pewnymi względami można ją porównać do XTB, którego model biznesowy również oparty jest na zysku generowanym ze strat klientów. Nieco odleglejszym odniesieniem jest porównanie do GPW.

Zobacz także: Cena australijskiego węgla koksowego znów idzie w górę, a akcje JSW znowu na te zwyżki nie reagują

Zadłużenie finansowe netto spółki jest ujemne. W Polsce wyrażona w GGR wyniesie ok. 3,77 mld zł, z czego na zakłady bukmacherskie przypada 2,46 mld zł. Te wartości mają wzrosnąć do 6,75 mld zł, w tym zakłady bukmacherskie do 4,38 mld zł. Średni roczny wzrost szacowany jest więc na ok. 15% rocznie. Posiada licencję w Wielkiej Brytanii i Estonii, co umożliwia jej świadczenie usług na kilku rynkach.

Kapitalizacja spółki, przy założeniu sprzedaży akcji w cenie maksymalnej, osiągnie wartość w wysokości ok. 4 mld zł. Dostępność oferty grupy za granicą pozwoli zdywersyfikować działalność i może mieć znaczący udział w przychodach. Jednak obecnie przejęcia i rynki zagraniczne nie są najważniejszym z priorytetów rozwoju spółki. STS skupia się przede wszystkim na szybko rosnącym polskim rynku. Grupa przygląda się innym rynkom i analizuje na bieżąco potencjalne możliwości akwizycyjne.

Mateusz Juroszek postawił na rozwój kanału internetowego. Dzięki temu STS w latach 2015 – 2020 zwiększył udział w rynku do 46%, a wartość zawartych zakładów wzrosła prawie sześciokrotnie, do 3,3 mld zł w 2020 r., kiedy zysk operacyjny wyniósł 171 mln zł. Obecnie aż 85% zakładów zawieranych poprzez STS pochodzi z kanału internetowego. W perspektywie średniookresowej intencją spółki jest wypłata dywidendy na poziomie 100 proc.

Ponadto bukmacher jako pierwszy w Polsce wprowadził ofertę na rozgrywki esportowe. Od 2017 roku działa również szybki system wypłat STSpay, współpracujący z największymi bankami w kraju – m.in. PKO BP, Pekao, mBank, ING, BZ WBK, Alior oraz Millennium.

Grupa STS jest oficjalnym sponsorem reprezentacji Polski w piłce nożnej, z którą współpracuje nieprzerwanie od 2014 roku. STS SA jest także sponsorem strategicznym Lecha Poznań, sponsorem głównym Jagiellonii Białystok a także oficjalnym bukmacherem Cracovii, Pogoni Szczecin, Górnika Łęczna, Zagłębia Lubin, Polskiej Ligi Siatkówki czy innych klubów i związków sportowych. Grupa STS angażuje się także we wspieranie esportu.

Lascia un commento

Il tuo indirizzo email non sarà pubblicato. I campi obbligatori sono contrassegnati *